:)

Hej, bardzo wam dziękuję za życzenia powrotu do zdrowia. Już jest ze mną coraz lepiej, praktycznie jestem prawie wyleczona. Na wesele poszłam jeszcze trochę chora, bo jeszcze trochę mnie trzyma, ale jakoś dałam radę i bawiłam się całkiem dobrze. Niestety wszystko, co fajne szybko się kończy a w następny weekend mam zjazd. Przez chorobę nie za wiele robiłam, więc teraz w tym tygodniu mam sporo do zrobienia przed następnym zjazdem. Muszę się pouczyć, bo mam test, oprócz tego mam do napisania 2 prace zaliczeniowe i notatki do przepisania. Także w tym tygodniu zapowiada mi się dużo pracy. Trzymajcie za mnie kciuki, i wybaczcie, jeśli nie nadążę z czytaniem i zostawianiem komentarzy pod waszymi postami:). Pozdrawiam:)