Jeszcze wtedy znajdowały się pod nią prezenty. Na stole stał stroik przeze mnie wykonany i wyglądał tak:
A oprócz tego zrobiłam bileciki do prezentów które prezentują się następująco:
Jeśli chodzi o prezenty to dostałam: sweter czerwony długi
taki tunikowaty trochę. Masło do ciała o zapachu kokosowym, jestem w trakcie
testowania i używania go, ma cudowny zapach, i dostałam kocyk z rękawami, o
jakim zawsze marzyłam. Jako, że jestem straszny zmarzluch to marzył mi się kocyk,
który ma rękawy, co bym nie musiała wyciągać rąk na zewnątrz jak robię coś na
laptopie lub pije herbatkę i teraz już taki kocyk mam. Kończę na dzisiaj, bo
znowu notka długa wyszła. Udanej zabawy sylwestrowej wam życzę:).
Super! Bileciki ciekawie wyglądają! :) Choinka równie piękna ;) Zazdroszczę prezentów :) Nawet nie wiedziałam że jest coś takiego jak kocyk z rękawami... Ale teraz już wiem! Naprawdę świetny prezent! :))))
OdpowiedzUsuń