piątek, 7 grudnia 2012

Misz masz

Hej jak wam minęły Mikołajki?? Ja wczoraj byłam z mamą na zakupach w poszukiwaniu prezentów pod choinkę. Jako że byłyśmy w Carrefourze nie obyło się bez zajrzenia na stoisko Golden Rose. Skusiłam się na zakup 4 lakierów i najnowszego Top coatu, który ma dawać efekt żelowych paznokci. Dzisiaj prezentuje wam dwa cudeńka:



Z lewej prezentuje się wam nr. 12 beige satin a z prawej Top coat gel look. A tak prezentują się w duecie na pazurkach:



Zdjęcia nie najlepszej, jakości, za co przepraszam. Niestety w chwili obecnej do dyspozycji mam tylko telefon mamy, bo aparat pojechał z siostrą w góry. Dostęp do aparatu będę mieć dopiero w poniedziałek. Zdjęcie jednak nie oddaje w całości uroku tego lakieru. Mi on się podoba bardzo. Zobaczymy jak długo się utrzyma. Wieczorem popijając jedną z moich ulubionych herbatek, czyli Lipton brzoskwinia i mango oglądałam Kevina. A za oknem było tak:

Natomiast rano jak wstałam to taki widok przywitał mnie z okna w moim pokoju:

Nic tylko czekać aż napada więcej. Ja generalnie nie lubię zimy, ale na padający śnieg lubię patrzeć :). Poza tym zawsze, co roku idę z koleżanką lepić bałwana. Może i już za stare na to jesteśmy, ale sprawia nam to frajdę. Weekend spędzę w szkole, więc najszybciej naskrobię coś w poniedziałek jak dam radę. Trzymajcie się cieplutko:).




2 komentarze:

  1. śiwetne lakiery! Też zawsze kupuję w golden rose bo tam najlepsze a wcale nie drogie ;) Za oknem też mam podobny widok :D Pozdrawiam i zapraszam do mnie! :)

    OdpowiedzUsuń