niedziela, 1 września 2013

Kosmetyczna niedziela cz.1

Hej, na początku chciałam przeprosić, że nie pisałam nic w ostatnią niedzielę, kiedy to planowałam pierwszy post kosmetyczny umieścić, ale przez parę dni miałam problem z internetem. To też spowodowało to, że nie mogłam wam na bieżąco odpowiadać na komentarze i odwiedzić waszych blogów. Ale zaległości już nadrobiłam tak, więc czas na notkę.



ZIAJA CZEKOLADOWY BALSAM DO UST

 
Opakowanie: biała tubka o standardowej mniej więcej pojemności 10 ml. Nie jest to może najładniejsze opakowanie, ale zawiera wszystko, co trzeba. Aplikacja kosmetyku nie przysparza problemu i jest według mnie dość higieniczna, choć tu, co poniektórzy mogą mieć odmienne zdanie.

Zawartość: balsam jest w kolorze brązowym. Konsystencje ma gęstą, niespływającą. Łatwo się rozsmarowuje na ustach. Ma przepiękny zapach, czym urzekł mnie od samego początku, a kolejnym plusem jest to, że nie klei ust.Nie podkreśla suchych skórek na ustach co jest kolejnym plusem. Jeśli chodzi o trwałość cóż trudno mi określić ponieważ lubię zlizywać pomadki z ust więc często muszę ponawiać aplikację, ale ten produkt nawet jak na moje zdolności z tym związane utrzymuje się dość długo. 

Dostępność: Cena regularna jest coś koło 7 zł, więc nie wiele. Jeśli chodzi o dostępność nie ma go niestety w Rossmannie, nie wiem jak inne drogerie sieciowe. Ja swój znalazłam w małej drogerii koło domu.
 
Jak wam się podoba mój pierwszy post w takiej tematyce?? Wiem że nie jest może najlepiej ale jeśli wam się spodoba na pewno pojawi się ich więcej. Pozdrawiam :)

6 komentarzy:

  1. Według mnie jest już za dużo blogów o kosmetykach i powinnaś zostać przy tym co bardzo dobrze Ci wychodzi, przy "kartkowaniu" :) Albo założyć nowy, kosmetyczny blog :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja uważam, że fajnie jest czasem napisać o czymś innym, taka odskocznia. I całkiem nieźle Ci to wyszło, ciekawie napisana opinia. Miałam kiedyś chyba krem do rąk z Ziaji i tym zapachu, też mi się podobał:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekoladowy balsam do ust? pierwszy raz slysze, na pewno musi byc swietny ;)

    OdpowiedzUsuń

  4. Ciekawa recenzja. nie znam jeszcze tego produktu ale chętnie go wypróbuję :)

    Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do odwiedzenia mojego bloga i do obserwacji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. widziałam, ze wygrałas w jednym rozdaniu u blogerki ;) gratulacje ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zrezygnowałaś z "kosmetycznych niedzieli"? Bo kolejna minęła a tu brak wpisu:( dziękuje za miłe komentarze, czekam na nowości u Ciebie i również pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń